Jak w tytule, dzisiaj będzie notka ze stopami:D Kurcze fetysz jakiś... Ale przejdźmy do konkretów. Wczoraj byłam na zakupach w Carrefourze i zakupiłam zestaw z butami i akcesoriami za jedyne 13zł, w skład którego wchodzą trzy pary butów, dwie torebki, naszyjnik i opaska na głowę. Rosalie dostała prezent dopiero dzisiaj i strasznie się ucieszyła, bo przez ostatnie kilka dni siedziała z bosymi stopami.
Kiedyś w Carrefourze kupowałam zestawik butków Steffi Love za 5 zł chyba z 8 par. Znakomicie pasują na Barbie. Zapoluj, może Fashionistce butowa szafa jeszcze bardziej się zapełni :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie widziałam innych zestawów:/ Bo gdyby były te za 5zł to nie wahałabym się ani chwili i bym brała:D
OdpowiedzUsuńKurczę, ten Carrefour to jest fajny. Ja zaopatruje się tylko w Realu, ale tam drożyzna i pełno tego, czego nie potrzebuję :/
OdpowiedzUsuńNa wspomniane buciki za 5 zł też mam chrapkę, ale na all zdzierają 15zł od sztuki, a nigdzie indziej nie widziałam :|
Buty to chyba największy problem dla naszych dziewczyn- ja na szczęście przez prawie rok upolowałam niezłą kolekcję różnorodnego rodzaju obuwia i moje panny mogą sobie w kwestii butowej pogrymasić i poprzebierać;)
OdpowiedzUsuńja coraz częściej zastanawiam się nad próbą zrobienia samej butów... na all jest tego trochę, ale strasznie zdzierają za przesyłkę :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i gratuluję zakupu ;)
Ehhh ja się ostatnio zabrałam za buty i leżą teraz niedokończone bo się zdenerwowałam i zakończyłam pracę nad nimi:/ Ale z modeliną jeszcze nie ćwiczyłam:)
OdpowiedzUsuńtiaa patrząc na fotki Twojej lali przypomina mi się moje dzieciństwo i wieczny problem z ginącymi bucikami:P
OdpowiedzUsuńCudna jest w tej pozie z różowymi bucikami ^^
OdpowiedzUsuńAle świetna.
OdpowiedzUsuńjej butki też ;)
nowy post:kartasia-kj.blogspot.com
Mam ten sam zestawik,wlasciwie nabylam jeszcze inny (pokazywalam juz na blogu).
OdpowiedzUsuńPrimark jak juz widze ze wiesz jest miejscem gdzie nabywa sie konkretne rzeczy a odkad ceny w nim poszly drastycznie w gore i czesto gesto nie roznia sie od tych za ktore mozna kupic cos np w H&M nie wspominajac o TK Maxxie gdzie rzeczy sa juz mega markowe i co za tym idzie jakosc tez jednak jest juz duzo lepsza,to bywam w nim od swieta.Ale nadal nabywam tam skarpetki itp (nie tylko na lalkowe sweterki:)
Pozdrawiam cieplutko:)
p.s.mieszkalas tu kiedys?zakladam ze jesli tak,to pewno gdzies na dole wyspy:]