wtorek, 22 listopada 2011

Kolejne torebki

Stworzyłam kolejne torebki, ale tym razem je uszyłam. I wszystko zrobiłam ręcznie, bo nie potrafię się zgrać z nową maszynką do szycia. Jest jednym słowem straaaaaaszna, nie tego się spodziewałam. Podczas szycia materiał od spodu się podwija przez co igła szyje w jednym miejscu. Może gdybym umiała szyć to wychodziłoby to zupełnie inaczej. W dzisiejszej notce chcę Wam pokazać cztery torebki, które są otwierane dzięki czemu może się w nich zmieścić dużo potrzebnych rzeczy. Przygotujcie się na dużą ilość zdjęć :D
 A tą torebkę postanowiłam zatrzymać dla Rosalie, dlatego że nie jest uszyta idealnie:
I jeszcze kilka zdjęć:

8 komentarzy:

  1. Urocze są te otrebki. Zwłaszcza ta biała z guziczkiem. I nie martw się! :) Trochę ćwiczeń i będziesz szyła lepiej niż maszyna.
    Co to komentarza... Jakoś nie interesuje mnie moda. Zakładam to, co mi się podoba. W razie gdybyś chciała, to mam podobny sweter na sprzedaż.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo- to ja się zgłaszam, a wraz ze mną moja Fashionistka Girly :) Zdjęcie przyślę w przyszłym tygodniu, bo torebka jeszcze nie jest gotowa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne te torebki:) zgłoszę się,tylko skombinuję mojej Pai jakąś torebkę xD

    OdpowiedzUsuń
  4. torebki śliczne!
    A jak maszyna tak robi to zazwyczaj coś z bębenkiem jest nie halo. Nitka źle wsadzona cy cuś. Przynajmniej u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O! A u Ciebie powiało latem! (tak mi się skojarzyły te śliczne zestawienia kolorów na torebkach)
    Tą w krateczkę sama bym nosiła! (w odpowiednim rozmiarze ;)
    Do zabawy się niestety nie przyłączę, bo żadna z moich lalek nie posiada jeszcze torebki :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Pozy lalki rozbrajają mnie po prostu! Profesjonalnie :D

    Świetny blog, pozdrawiam. Ola

    OdpowiedzUsuń